2025 rok bardzo dobrze rozpoczął się dla Portu w Kłajpedzie. Jak informuje litewskie Ministerstwo Transportu i Komunikacji, zanotowano znaczący wzrost przeładunków, a niektóre rodzaje ładunków osiągnęły rekordowe poziomy, co wskazywać ma na rosnące znaczenie Kłajpedy w regionie wśród portów państw bałtyckich.
Dobry początek 2025 roku dla portu podkreślił również Algis Latakas, dyrektor generalny Kłajpedzkiego Urzędu Portu Morskiego.
– Port w Kłajpedzie wkroczył w rok 2025 stanowczo i celowo – odnotowujemy znaczący wzrost przeładunków i dalej umacniamy naszą pozycję w regionie. Rekordowe wyniki i rosnący udział w rynku pokazują, że nasze strategiczne decyzje działają, a partnerzy wybierają Port w Kłajpedzie jako niezawodny i nowoczesny – ocenił.
Rekordowy przeładunek kontenerów
W pierwszym kwartale 2025 roku port w Kłajpedzie obsłużył 9,7 mln ton ładunków, co stanowi aż o 15 procent i 1,3 mln ton więcej niż przed rokiem w analogicznym okresie, gdy wówczas było to ok. 8,5 mln t.
Największy wpływ na pozytywny wynik przeładunkowy w porcie w Kłajpedzie w ostatnich miesiącach miał rosnący wskaźnik przeładunków kontenerów, których przeładowano aż o jedną trzecią więcej, czyli 723 tysiące ton. Resort transportu przekonuje, że jest to historycznie najlepszy kwartalny wynik w segmencie przeładunku kontenerów w Porcie Kłajpeda.
To jednak nie wszystko, bo kolejny rekord padł w przeładunku skroplonego gazu ziemnego (LNG), którego w tym roku przeładowano 100 000 ton, czyli o 18 procent więcej.
Wzrosły również m.in. przeładunki materiałów budowlanych i minerałów, nawozów czy pojazdów przewożonych promami. Po drugiej stronie barykady są natomiast przeroby płodów rolnych, których przeładowano o 275 tys. ton mniej (19 proc. mniej) niż przed rokiem. Spadł również przeładunek drewna i produktów leśnych.
Sytuacja portów bałtyckich
Jak wynika z raportu, całkowita liczba przeładunków w portach bałtyckich wzrosła w pierwszym kwartale tego roku o cztery procent, czyli o 840 tysięcy ton.
Port w Kłajpedzie zyskał na znaczeniu na rynku i obecnie wynosi 41 proc. Stracił z kolei port w Rydze, który obecnie posiada 18,3 proc. Udział portu w Tallinnie wynosi z kolei 14 proc i również zanotował stratę o 0,6 punktu procentowego.
Największy spadek pod względem tonażu zanotowano w największym porcie Łotwy – Rydze. Tam przeładunek spadł o prawie 0,36 mln ton, czyli o 8 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Najbardziej spadł przeładunek zbóż, ładunków w kontenerach i metali.
Łącznie w porcie w Rydze w pierwszym kwartale tego roku przeładowano prawie 4,4 mln ton ładunków. W innym łotewskim porcie – Lipawie – przeładunek pod względem tonażu skurczył się o 0,35 mln ton, czyli o 18 proc. Tutaj również zmniejszył się przeładunek zbóż czy drewna. Łącznie w porcie w Lipawie w pierwszym kwartale tego roku przeładowano natomiast 1,6 mln ton ładunków.
Jedynym łotewskim portem, który w pierwszym kwartale tego roku odnotował pozytywne wyniki przeładunkowe, jest Windawa. Przeładunek wzrósł tam o 35 tys. ton - łącznie przeładowano prawie 2,4 mln ton ładunków.